Ponad połowa Wielkopolan w pełni zaszczepionych przeciwko koronawirusowi. Jak jest w Poznaniu?

Taki wynik daje nam drugie miejsce pośród wszystkich województw w Polsce – ustępujemy wyłącznie mazowieckiemu, gdzie pełną ochronę ma już zapewnionych ponad 52 proc. mieszkańców.

- Wysoka pozycja województwa wielkopolskiego nie oznacza, że jesteśmy bezpieczni. Dynamika szczepień przeciw COVID-19 w ostatnich tygodniach znacząco spadła, a tylko one są sprawdzoną drogą do ograniczenia skutków nadchodzącej czwartej fali pandemii

– przestrzega Agnieszka Pachciarz, dyrektor wielkopolskiego oddziału NFZ.

Profesorowie apelują o jak najszybsze szczepienie, bowiem to może nas uchronić przed czwartą falą. Procent zaszczepionych jaki mamy obecnie, nie wystarczy, aby w pełni uchronić społeczeństwo przed kolejnym lockdownem.

- Osoby niezaszczepione powinny zdecydować się na szczepienie jak najszybciej. To ostatni moment, w którym zakażeń w Polsce jest jeszcze stosunkowo mało. Poziom zaszczepienia na poziomie 60 proc. nie gwarantuje nam odporności zbiorowej. W tej chwili walka toczy się o życie i uniknięcie masowych hospitalizacji w trakcie czwartej fali pandemii

- mówi prof. Jacek Wysocki, ordynator Oddziału Obserwacyjno-Zakaźnego Specjalistycznego Zespołu Opieki Zdrowotnej nad Matką i Dzieckiem w Poznaniu.

I dodaje: - Przykłady z innych krajów pokazują, że choć mutacja Delta przenosi się szybciej, a zakażenia bywają wykrywane także u osób zaszczepionych, to przechodzą one COVID-19 bardzo lekko. To osoby niezaszczepione będą trafiały do szpitali i najciężej przechodziły zakażenie.

Chociaż zaszczepionych jest ponad połowa mieszkańców Wielkopolski, to gdyby spojrzeć na mapę powiatów z danymi na 19 sierpnia, widać, że poziom ten osiągnęła mniejszość z nich. Najgorzej prezentuje się sytuacja w powiecie kaliskim, w którym pełnej ochrony przeciw COVID—19 nie miało jeszcze 40 proc. mieszkańców. Granicę tę w niewielkim stopniu przekroczyły także powiaty kolski i ostrzeszowski (około 41 proc.).