Marek Blaut kilka lat temu miał koszmarny sen. Przyśniła mu się apokaliptyczna wizja przyszłości świata. To wstrząsnęło nim do tego stopnia, że w końcu zdecydował się przenieść senne mary na papier i tak powstała jego pierwsza powieść pt. "dolina-4". Niedawno ukazało się jej drugie wydanie.
- Następnego dnia po ataku na WTC zadzwonił do mnie przyjaciel, który czytał moją powieść. Wykrzyczał, że przecież właśnie spełnia się to, co napisałem. Mówił, że to swoiste proroctwo - mówi Marek Blaut z Katowic, autor "doliny-4".
Bohater książki, urzędnik, głowa rodziny, zostaje nagle postawiony w sytuacji ekstremalnej. Świat wariuje, zaczyna się wojna, terroryzm... Musi stawić czoła niebezpieczeństwu, uciekać, szukać schronienia, walczyć o życie, zabijać. Zmienia się, a jego psychika ewoluuje w przyśpieszonym tempie. Dostosowuje się do warunków, próbując jednak zachować to, co najistotniejsze - człowieczeństwo. "dolina-4" nie jest książką łatwą w odbiorze. To nie sensacja, to przerażająca wizja tego, co naprawdę może się wydarzyć.
- Mam nadzieję, że ta książka skłoni czytelników do refleksji. Do tej pory odbyłem kilkanaście spotkań z czytelnikami w śląskich i zagłębiowskich miastach. Przychodzą na nie głównie młodzi ludzie. Powieść jest jednak adresowana nie tylko do tej grupy odbiorców.
Chciałbym, żeby przeczytali ją ci, którzy decydują o losach świata. Może ta tragiczna wizja przyszłości skłoniłaby ich do refleksji - mówi Marek Blaut.
Marek Blaut, autor książki "dolina-4", to Ślązak z lwowskimi korzeniami. Z wykształcenia jest prawnikiem, ale w swojej dość burzliwej karierze zawodowej chwytał się różnych zajęć. Pracował jako górnik, piekarz, urzędnik, dziennikarz. Przez pewien czas był także felietonistą DZ.
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?