Warszawa z przełomu wieków
Co przychodzi Wam na myśl, jeśli sięgacie do lat 90. XX wieku i początku XXI wieku, w kontekście warszawskiej mody? W pierwszej kolejności będą to chyba zakupy dokonywane na bazarach. Jarmark Europa i Kupieckie Domy Towarowe. Stragany pełne podróbek, ale też ściąganych z zachodu ciuchów, butów i innych elementów galanterii czy akcesoriów. Tak właśnie wyglądały stylizacje warszawskie w tym okresie. Sięgnęliśmy do archiwum i odkopaliśmy dla Was trochę perełek. Tak się wtedy nosiło! Cała galeria poniżej.
Kto nie przymierzał spodni zimą na kartonie ten przeoczył spory fragment historii tego miasta - zwłaszcza jeśli chodzi o stylizacje modowe. Sam pamiętam wybieranie kurtki w halach w Nadarzynie albo na bazarze u przybyszów z dalekiej Azji. Bluza "Adidasa" zakupiona na ul. Bakalarskiej? No na pewno z logo sportowego giganta, ale głowy sobie uciąć nie dam, że był to oryginał. Sporo zmieniło się w obuwiu. Przyszły do Polski markowe trampki, buty sportowe, szykowne i eleganckie. Ale z drugiej strony mnóstwo mieszkańców jeździło nadal właśnie na targowiska pełne towaru. Nie było jeszcze centrów handlowych albo pierwsze dopiero wyrastały.
Lata 90. bywają nazywane w Polsce czasem dzikiego kapitalizmu. Rozkwitem często nie do końca legalnego biznesu. Napływem towarów z całego świata o wątpliwej czasami jakości. Czego nie brakowało w stylizacjach z tamtego okresu? Dżinsowe szorty i koszule, koszule z krótkim rękawem, kolorowe marynarki, obcisłe spodnie, neonowe kolory, skórzane oraz dżinsowe kurtki, pojawiły się legginsy, ale też kolorowe rajstopy. Początek XXI wieku przyniósł stopniowe zatrzymanie rewolucji. Przyzwyczailiśmy się już do większej dostępności produktów, popularność zdobyły t-shirty i koszulki polo, wróciły płaszcza zamiast kurtek ortalionowych.
Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?