Faktycznie, w zawodach z serii STIHL TIMBERSPORTS® European Trophy oraz w Champions Trophy, nie ma miejsca na jakiekolwiek pomyłki. To najbardziej ekstremalne wyzwanie w sportowym cięciu i rąbaniu drewna. Zawodnicy rywalizują parami w czterech konkurencjach (Stock Saw – odcięcie pilarką idealnie równych krążków drewna; Underhand Chop – przerąbanie siekierą kłody, na której się stoi; Single Buck – konkurencja z ogromną piłą ręczną, za pomocą której odcina się krążek; a także Standing Block Chop – czyli przerąbanie siekierą stojącej kłody). Wykonują jedną po drugiej, bez chwili wytchnienia. Szybszy przechodzi dalej, wolniejszy żegna się z zawodami. Kolejne rundy następują po sobie błyskawicznie, więc do wygranej potrzebna jest nie tylko znakomita technika, ale przede wszystkim wielka sprawność fizyczna. Tym cenniejsza jest wygrana Michała Dubickiego, który udowodnił, że jest jednym z najlepszych ekstremalnych drwali na świecie.
Nadzieja na przyszłość .
W Belgii startował tez drugie reprezentant biało-czerwonych, Marcin Darga z Pomorza. Jeden z młodszych zawodników w naszym kraju robi regularne postępy i
zbliża się do europejskiej czołówki. W niedzielę, w swoim międzynarodowym debiucie, zajął siódme miejsce. Przed nim jeszcze trochę pracy, ale na swój rezultat patrzy z optymizmem. – Pojechałem na European Trophy, aby zebrać jak najwięcej doświadczenia. To była dla mnie pierwsza okazja do rywalizacji z elitą i miejsce w połowie stawki to na pewno nie jest powód do wstydu. Będę jeszcze mocniej pracował na treningach, żeby kiedyś pójść w ślady Michała. On pokazuje nam wszystkim, że wielkie sukcesy są na wyciągnięcie ręki – mówi Marcin Darga.
Kolejną szansą na medale dla Dubickiego i innych Polaków będą Mistrzostwa Świata STIHL TIMBERSPORTS®. W zawodach, które odbędą się 1-2 listopada w Pradze, nasza reprezentacja będzie miała duże szanse na medal w drużynowej rywalizacji, a nasz mistrz Europy na indywidualne podium. Przypomnijmy, że Polacy w 2017 roku byli wicemistrzami świata. Indywidualnie jeszcze żadnemu z biało-czerwonych nie udało się sięgnąć po medal, ale dyspozycja Michała Dubickiego daje ogromne nadzieje na historyczny sukces. – Mam miesiąc na przygotowania. Na pewno nie osiądę na laurach, bo mistrzostwa świata to najważniejsza impreza sezonu. Żeby zdobyć medal trzeba będzie rywalizować z wielkimi mistrzami z Australii, Nowej Zelandii, czy USA, ale na pewno się tego nie boję. Jak dla mnie te zawody mogłyby się odbywać nawet jutro – uśmiecha się Dubicki.
Spektakularne konkurencje, które fascynują widzów
STIHL TIMBERSPORTS® Series to międzynarodowa seria zawodów w cięciu i rąbaniu drewna z użyciem pilarki łańcuchowej, wyczynowej siekiery i specjalnej piły ręcznej. Historia pierwszych zawodów sięga roku 1870. 21 lat później na Tasmanii odbyły się pierwsze Mistrzostwa Świata. Od tego momentu sport ten zyskuje coraz większą popularność na świecie. Trafia do Ameryki Północnej oraz do Europy. Prawie wszystkie konkurencje: trzy z użyciem siekiery i trzy z użyciem pilarki, nawiązują do tradycyjnej pracy wykonywanej przez drwali w lesie. W tradycyjnych zawodach Stihl TIMBERSPORTS® odbywających się na całym świecie od maja do października, rozgrywanych jest 6 konkurencji – Springboard,
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?