- 80 bocianów które mamy pod naszą opieką to głównie ofiary broni pneumatycznej, wiatrówek. Śruty uszkodziły im trwale skrzydła. Dzięki wsparciu darczyńców Fundacja ADA od lat ratuje bociany. Tutaj mają potrzebny ratunek i wyżywienie - mówi Radosław Fedaczyński z Findacji Ada.
Urazy skrzydeł i kończyn nie pozwalają im już na latanie. Bez naszego wsparcia nie poradzą więc sobie. Pomimo niepełnosprawności bociany w Fundacji ADA co roku budują gniazda na ziemi lub platformach umieszczonych na niewielkiej wysokości i wysiadują jajka.
- To niespotykane zjawisko a może zwyczajna chęć założenia rodziny i co najważniejsze, większość piskląt udaje się ptasim rodzicom samodzielnie wychować, a następnie odchowane sprawne ptaki pod koniec sierpnia odlatują do Afryki. W tym roku obserwujemy już kilkanaście takich gniazd - dodaje R. Fedaczyński.
Nie byłoby to jednak możliwe gdyby nie wsparcie darczyńców. Fundacja ADA działa jedynie dzięki 1,5 proc. podatku i darowizn. Dzienne wykarmienie Bocianów to koszt około 600 złotych.
Niezdana matura to nie koniec świata. Sprawdź kiedy poprawka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?